poniedziałek, 26 listopada 2012

Przygotowania

Jak to jest, że mieszkając i sprzątając na bieżąco, przy wyjeździe nagle jest cała masa rzeczy do zrobienia?!
To musi być jakaś złośliwa magia... Ale ja sobie z nią poradzę! Mam nadzieję jutro mieć już walizkę zapiętą na ostatni zameczek ;3

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz